Słona morska woda to wspomnienie wakacji. Słone paluszki – wieczór filmowy z przyjaciółmi.
Słony jest pot, łzy i smak adrenaliny, a także orzeszki, które czasami lubię pochrupać.
Z solą kojarzy mi się też wycieczka do Wieliczki. A Wam co przychodzi na myśl, gdy mówicie „słony”?
Słony jest pot, łzy i smak adrenaliny, a także orzeszki, które czasami lubię pochrupać.
Z solą kojarzy mi się też wycieczka do Wieliczki. A Wam co przychodzi na myśl, gdy mówicie „słony”?
Ze słonym smakiem kojarzą mi się morze i wakacje, więc przedstawiam : "morskie fale"
pięknie się kojarzą z solą morską:)
OdpowiedzUsuńa gdyby tak zlikwidować weryfikację- te obrazki są takie nieczytelne:(
Dziękuję
OdpowiedzUsuńWeryfikację do komentarzy zlikwidowałam - nawet nie wiedziałam, że jest włączona (i taki ze mnie bloger :D)
Piękności wyczyniasz frywolitkowe. Kłaniam się w pas i zastanawiam się kiedy mi uda mi się osiągnąć Twój poziom! Zazdroszczę! Zwłaszcza naszyjnik z ostatniego posta to rewelacja.
OdpowiedzUsuńZaraz dodaję się do obserwatorów Twojego bloga. Pozdrawiam serdecznie!