Dotychczas robiłam 6 cm, więc troszkę miałam wyzwanie, ale się udało.
Mam nadzieję, że prezent się spodobał, a teraz Wam pokażę jak wyszły:
Z boczku:
Z góry:
I od dołu:
I w pudełeczku, jeszcze papier ozdobny, wstążeczka i prezent gotowy.
poniedziałek, 2 grudnia 2013
Coraz bliżej Święta. ......
Przez 2 tygodnie byłam na turnusie rehabilitacyjnym z moim synem Tomkiem w ośrodku 12 Dębów w Zaździerzu. Ale nie próżnowałam :D postanowiłam zrobić prezent ośrodkowi (kierownictwu) i obrobiłam pomarańczowe bombki 8 cm.
Dotychczas robiłam 6 cm, więc troszkę miałam wyzwanie, ale się udało.
Mam nadzieję, że prezent się spodobał, a teraz Wam pokażę jak wyszły:
Dotychczas robiłam 6 cm, więc troszkę miałam wyzwanie, ale się udało.
Mam nadzieję, że prezent się spodobał, a teraz Wam pokażę jak wyszły:
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Prześliczne. Ja mam do ozdobienia 12 sztuk 10cm i w dodatku plastikowych. Kombinuję jak to zrobić aby przykryć łączenie półkul.Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńPiękne bombki. U mnie niestety doba jest za krótka by takie wyczarować, choć chęci są.
OdpowiedzUsuńCudne!
OdpowiedzUsuńDziewczyny jak wy to robicie, że udaje Wam się rozciągnąć dobę :)
Pozdrawiam
O matko jakie piękne!!!!! I już masz, a ja się w tym roku zabieram do nich jak "coś tam do jeża:)! Przepraszam , nie masz bo to przecież prezent:) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńDziękuję
OdpowiedzUsuńI melduję, ze w Leroy merlin jest baaardzo duży wybór bombek, no nie byłabym sobą jakbym nie kupiła. I jestem posiadaczką wiaderka (pakowane 4 x 4 bombki) z 16 bombkami 8 cm. Kolory piękne: złote, jasny brąz i ciemny brąz.
Jeszcze tylko muszę skończyć granatowy komplet bombek 6 cm.
Cudowności!!! Przepiękne, jeszcze nigdy nie widziałam tak pięknych i delikatnych bombek. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuń