Cały mój wolny czas pochłania robienie czapek - a wszystko przez zimę, która nieprędko, ale jednak dotarła do nas i jak na razie nie odpuszcza. Poniżej pokarzę kilka czapek, bo większość rozchodzi się prędzej, niż aparat się naładuje
Trojaczki
Biała - mój ulubiony wzór
Męski - ścieg ala-angielski
Jeszcze były ciemno różowa (Tomek nie chciał robić za modela) jasno różowa, jasny beż.
Na zrobienie czeka jeszcze turkus i zgniła zieleń
Wspaniałe czapki :-) Cudne wzory i kolory :-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
Very great post. I simply stumbled upon your blog and wanted to say that I have really enjoyed browsing your weblog posts. After all I’ll be subscribing on your feed and I am hoping you write again very soon!
OdpowiedzUsuń