środa, 23 stycznia 2013

Renulkowa serwetka

Porzuciłam serwetkę na całe 4 miesiące. Stale o niej myślałam - ale czasu jakoś mało aby wziąć się za 4 najtrudniejszy (dotychczas rządek). Wreszcie do niego dojrzałam i oto jest: 4 rządek Renulkowej serwetki
Wcześniejsze moje zmagania można obejrzeć => tutaj i => tutaj
Serwetę plączę wraz z => Renulka - serwetka śnieżna



10 komentarzy:

  1. Do 4 rzędu wszystko mi się zgadzało, ale przy robieniu gwiazdek z 5 rzędu już widzę że do tych małych elementów łączących będę musiała dołożyć kilka słupków, bo inaczej mi się będzie podnosić, widocznie gwiazdki zbyt mocno pozaciągałam :(
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Moje gwiazdki też jakieś małe się wydają, czekam aż zakończysz :)

      Usuń
  2. też miałam w planie zacząć ją, ale coś mi wypadło i tak ten plan leży. Zapewne zacznę jak wszyscy już pokończą. A twoja jest śliczna i jestem ciekawa jak będzie wyglądać z gwiazdeczkami

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. U mnie jest pewna rzecz do zrobienia, a że jakoś ciężko mi się za nią wziąć, więc robię tysiące innych rzeczy :D

      Usuń
  3. CUDNA JEST!!! I robiłaś igłą?! Ja się boję, że nie podołam, chociaż zakupiłam nowe igły, a nawet czółenko. Niestety nie wychodzi mi na razie na czółenku, ale się tak łatwo nie poddam!:)Pozdrowionka!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak igłą i idzie bardzo fajnie, trzeba pilnować tych supełków. I na pewno podołasz - wystarczy spróbować
      :D

      Usuń
  4. No to jesteś dalej niż ja :D Utknęłam na tym rzędzie. Tyle innych robótek pozaczynałam, że pewnie prędko do niej nie wrócę :(

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja utknęłam na następnym, zrobiłam 2 kwiatki i porzuciłam. Jak tylko uporam się z bieżącymi rzeczami na pewno wrócę.

    OdpowiedzUsuń